Ja chcę? Mogę ja? Ja jeszcze nie byłam? Chyba każdy nauczyciel miał do czynienia z tymi słowami ze strony swoich uczniów i często słyszał je na zajęciach. A może sytuacja wyglądała dokładnie odwrotnie czyli cisza w klasie i wszyscy uczniowie tylko uciekają wzrokiem by jego nauczyciel nie wybrał. Jak rozwiązać taką sytuację? Co można na to poradzić?
Dziś przychodzę do Ciebie z 3 sprawdzonymi sposobami na wybranie osoby, która zwiąże zadanie na tablicy. Jeśli chcesz uniknąć niezręcznej ciszy lub wykłócania się uczniów, kogo tym razem kolej na wykonanie ćwiczenia to zapraszam Cię do przeczytania tego artykułu.
Koło fortuny
W tym sposobie wykorzystuje interaktywne koło wyboru. Wyświetlam je na tablicy tak by wszyscy uczniowie je widzieli i kręcę kołem. Pierwszy ruch jest zawsze mój, kolejne wykonują uczniowie, którzy rozwiązali zadanie na tablicy. Zazwyczaj wykorzystuję koło fortuny do krótkich zadań tak by większa część klasy mogła zostać wylosowana. Jeśli chcesz możesz skorzystać z koła, które jest dołączone do tego artykułu wystarczy, że klikniesz w ten link. Przygotowane przeze mnie koło fortuny jest dla klasy 20 – osobowej.
Rzut kostką
Druga metoda bardzo często stosowana przeze mnie, a także lubiana przez uczniów to rzut kostką do gry. Zachęcam do użycia 2 kostek, mogą być tradycyjne ale również 10- ścienne, gdyż wywołują ogromne zainteresowanie wśród uczniów. Już sam rekwizyt dodaje atrakcyjności lekcji i przykuwa uwagę naszych podopiecznych. Pierwszy rzut wykonuje nauczyciel – suma oczek na dwóch kostkach to numer z dziennika ucznia. W ten sposób wyłaniamy “ochotnika”. Kolejną osobę wybiera uczeń, który był przed chwilą przy tablicy i znów dwa razy rzuca kostką. Stosując kostki 10- ścienne mamy cyfry od 0 do 9. Dzięki temu osoba z numer jeden również ma szanse zostać wyłoniona. Polecam serdecznie wypróbować ten sposób!
Nakrętki
Zbieranie nakrętek przez szkoły jest bardzo popularne. Sama od dobrych kilku lat zbieram i dołączam do tych akcji. Jednak zakrętki mają u mnie również inne zastosowanie – wykorzystuje je do losowania numerów. Wcześniej na zabranych zakrętkach wypisałam markerem numery od 1 do 20 ( jeśli Twoje klasy są liczniejsze musisz mieć odpowiednią liczbą nakrętek). Na lekcję przynoszę opisane zakrętki w materiałowym woreczku, tak by nie było widać numerów. Jak zawsze pierwszy los należy do mnie, natomiast kolejne już do uczniów. Po wylosowaniu można odłożyć nakrętkę na bok lub z powrotem wrzucić ją do woreczka.
Wszystkie przedstawione przeze mnie pomysły przetestowałam na swoich zajęciach. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że są skuteczne. Nie muszę chyba dodawać, że cała lekcja stawała się wówczas pełna uśmiechu. Pamiętaj jednak, że jeśli wybierzesz jeden ze sposobów i zastosujesz go na zajęciach może on po jakimś czasie znudzić się Twoim uczniom. Dlatego warto co jakiś czas zmieniać metody wyłaniania “ochotnika”. Takie rotacje pozytywnie wpłyną na entuzjazm podopiecznych i ich zaangażowanie.
Do usłyszenia w kolejnych wpisach.
Katarzyna